Wyśmienite pączki

"Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek". 

Tak własnie powiedział mój Bartek - pięcioletnia moja pociecha.
Mama musiała, więc, nasmażyć pączków.

"Kosi, kosi łapci, pojedziemy do babci,

babcia da nam mączki,

upieczemy pączki"

***************************

Wyśmienite pączki

1 kg. przesianej mąki tortowej

20 dkg masła lub margaryny

1 szklanka cukru

10 dkg drożdży

3/4 l. mleka czyli 3 szklanki

1 opakowanie cukru waniliowego

10 żółtek

1 łyżka spirytusu lub 2 łyżki octu

szczypta soli

konfitury

olej

Do miski wsypać 1 szklankę mąki i 1/3 szklanki cukru, utrzeć z drożdżami, wymieszać z 1 szklanką letniego mleka. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce. Jajka starannie oddzielić żółtka, dodać do nich szczyptę soli, odstawić na 10-15 minut, dodać do rozczynu. Połączyć z cukrem, cukrem waniliowym, spirytusem. Dodać lekko podgrzane pozostałe mleko i roztopione masło oraz pozostałą przesianą mąkę, wymieszać.
Starannie wyrobić ciasto, aż będzie lśniące i zacznie odchodzić od ręki (ja dosypywałam jeszcze mąki, bo było zbyt wolne). Ponownie odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Kiedy podwoi swoją objętość, rozwałkować na stolnicy, lekko posypanej mąką na grubość 2 cm. i wykrawać krążki o średnicy 4-5 cm. Na środku każdego krążka ułożyć 1/2 łyżeczki konfitur (ja robiłam z powidłami śliwkowymi), zlepić brzegi, wyrównać.
Stolnicę posypać mąką, układać pączki zlepioną częścią do dołu, zachowując odpowiednie odstępy. Przykryć je ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce.
Wkładać do oleju zlepioną stroną w dół.
Ja smażyłam na wolnym ogniu po 5 minut z każdej strony!

Z całej porcji wychodzi bardzo dużo pączków, nie możemy ich do dzisiaj przejeść, chociaż są bardzo pyszne! Dla mniejszej rodziny proponuję zrobić z połowy składników.

A oto rezultaty mojej długiej pracy (pół dnia stałam przy kuchni)....

...warto było.